Już dawno minęło przekonanie, że wizyta u psychologa równoznaczna jest z wizytą u psychiatry. Obecnie wizyta w gabinecie psychologicznym staje się coraz bardziej popularna, ponieważ to łatwa droga do poradzenia sobie z własnymi problemami emocjonalnymi. Jeśli więc nurtują nas problemy natury emocjonalnej, warto rozważyć taką wizytę.
Czy to najwyższa pora, aby udać się do psychologa
Przed każdym, kto zmaga się z problemami natury emocjonalnej, pojawia się dylemat, czy to pora, aby skorzystać z pomocy psychologa. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, ale jeśli sami nie potrafimy poradzić sobie z problemem, nie mamy nikogo bliskiego, kto mógłby nam pomóc lub po prostu nie chcemy bliskim osobom się zwierzać, to warto pomyśleć o psychologu.
Psycholog nie jest lekarzem i na pewno nie przepisze nam żadnych środków farmakologicznych, ale na pewno udzieli pomocy w nurtujących nas sprawach natury przede wszystkim emocjonalnej lub pokieruje nas do innego specjalisty, który będzie mógł udzielić nam fachowej pomocy. Pierwsza wizyta u psychologa wcale nie musi wiązać się z kolejną w tym samym gabinecie.
Z czym wiąże się pierwsza wizyta u psychologa?
Bardzo wielu ludzi ma obawy przed pierwszą wizytą u psychologa. Nie wie co powiedzieć, jak się przygotować, ale tak naprawdę, nie ma na to żadnego złotego środka, ponieważ każdy psycholog posiada własne metody pracy, które stosuje u swoich pacjentów i tym samym, zależnie od gabinetu, mogą być one zupełnie inne.
Głównym narzędziem, którym posługuje się psycholog, jest oczywiście rozmowa. To w trakcie niej dowiaduje się o nurtujących nas problemach i oczekiwaniach względem terapii. Dzięki temu również może on postawić diagnozę oraz zastosować odpowiednie metody, które z czasem pozwolą skutecznie rozwiązać dany problem, z którym zgłosił się pacjent.
O co może zapytać psycholog?
Pierwsza wizyta u psychologa, zależnie od specjalisty, może wyglądać zupełnie inaczej. Nie ma z góry ułożonych pytań, które stosuje się w każdym gabinecie psychologicznym. Mało tego, może się zdarzyć, że z pierwszej wizyty tak naprawdę nic nie wynikło i potrzeba czasu, aby odnieść jakieś wymierne skutki. Trzeba się również liczyć z tym, że to nie psycholog pierwszy zacznie rozmowę.
Na pewno psycholog nie będzie dociekliwie wypytywał o nasze problemy natury emocjonalnej, w końcu przecież nie radzimy sobie z nimi, więc trudno nam je również sformułować. Luźna rozmowa ma prowadzić do postawienia diagnozy, a w konsekwencji zastosowania odpowiedniej terapii, która przyniesie rozwiązanie naszych problemów.