Badanie nasienia – poznaj odpowiedzi na najbardziej krępujące pytania

Trudno o badanie wywołujące więcej skrępowania niż badanie nasienia. Co przy tym warte podkreślenia, z pewnym poczuciem niepewności nie zmagają się w jego przypadku jedynie mężczyźni. Także kobiety potrafią być zakłopotane tym, że partner musi oddać nasienie do szklanego pojemnika. Czas zatem, aby zadać na głos kilka niewygodnych pytań.

Jak wygląda badanie męskiego nasienia?

O pewnych sprawach warto mówić głośno. Należy więc potwierdzić, że nasienie musi pochodzić z wytrysku, a ten musi być uzyskany podczas masturbacji. Co ważne, musi być to jedyny wytrysk tego dnia, bo w innym wypadku wyniki mogą zostać nieświadomie zafałszowane. Masturbacja w klinice jest czymś krępującym, o czym wielu osobom trudno jest nawet myśleć. To naturalne, warto więc pamiętać, że w miejscach takich robi się wiele, aby zapewnić komfortowe warunki osobom poddającym się badaniu. Pokoje, w których należy wykonać badanie są nie tylko przytulne, ale i zamykane na klucz. Nie ma mowy o tym, aby wszedł do nich ktoś niepowołany. Prawdą jest to, że znajduje się w nich zarówno telewizor, jak i popularne czasopisma z kobietami w niezbyt kompletnym stroju. Nie ma jednak obowiązku korzystania z takich pomocy. Co więcej, do pokoju może wejść też partnerka mężczyzny. Wielu panom pomaga to w minimalizacji stresu.

Jak się przygotować do badania?

Wiele par zastanawia się nad tym, czy do badania nasienia należy się przygotować w jakiś szczególny sposób, aby zminimalizować związany z nim stres. Na szczęście, nie ma takiej potrzeby. Nie trzeba więc zmieniać ani nawyków żywieniowych ani planu dnia. Badanie ma przecież symulować klasyczną sytuację, w której podejmowana jest próba zajścia w ciążę. Jedyne ograniczenia o jakich wspominają lekarze dotyczą zatem aktywności seksualnej. Zaleca się, aby wstrzymać się z nią w ciągu trzech lub czterech dni przed badaniem tak, aby nie wpływać w ten sposób na jakość wytrysku. Ta sama uwaga dotyczy masturbacji. Kilka ostatnich dni przed badaniem powinny być więc czasem abstynencji seksualnej.