Wydawać by się mogło, że usuwanie nadmiernego owłosienia z ciała to dość nowoczesny trend. Nic bardziej mylnego. Depilowali się już starożytni Rzymianie czy Egipcjanie. A więc gładka skóra była trendy tysiące lat temu…
Depilacja bikini w domowym zaciszu
Zanim zdecydujemy się na usunięcie zbędnego owłosienia zadbajmy o naszą skórę. Po pierwsze starajmy się regularnie złuszczać naskórek. Dzięki temu unikniemy wrastających włosków czy krostek. Dbajmy też o to żeby maszynka była ostra. Jeżeli używamy wielorazowego sprzętu, to dokładnie dezynfekujmy ostrze przed każdym użyciem. Nie gólmy się pod włos. Codziennie stosujmy kosmetyki nawilżające. Produkt powinien być delikatny, dzięki temu unikniemy alergii czy podrażnień. Bezpośrednio po zabiegu nośmy wygodną i przewiewną bieliznę. Dajmy naszej skórze czas na regenerację.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że Depilacja bikini podlega trendom, podobnie jak moda czy makijaż. Możemy na przykład zdecydować się na depilację brazylijską. Wtedy usuwamy owłosienie z okolic intymnych i pośladków. Możemy zostawić sobie niewielki paseczek owłosienia na wzgórku łonowym. Tak zwana depilacja hollywoodzka staje się z roku na rok coraz bardziej popularna. W tym przypadku pozbywamy się całkowicie owłosienia z okolic bikini. Część pań stawia na naturalność. Oczywiście kontrolowaną. W tym przypadku nie pozbywamy się owłosienia intymnego ze wzgórka łonowego. Depilujemy jedynie pachwiny. Resztą włosków odpowiednio przycinamy, na przykład trymerem.
Na jaki rodzaj depilacji najlepiej się zdecydować?
Wybór metody depilacji zależy wyłącznie od nas. Niektóre panie boją się bólu, więc wybierają golenie zamiast wosku czy pasty cukrowej. Istotna jest również cena. Depilacja laserowa jest skuteczna , jednak ma swoje wady. Przede wszystkim jest dość kosztowna. Jedna sesja kosztuje kilkaset złotych. A takich zabiegów będziemy potrzebować przynajmniej kilka. Dodatkowo włosy muszą być odpowiednio ciemne. U pań z bardzo jasnym owłosieniem intymnym laser niestety nie zadziała.